29 lutego 2012



EMBRION


wiem - powinnam zacząć od plemników
ale one cóż już zakończyły swój wyścig
efekt widoczny poniżej




sfrustrowane myśli

minęliśmy się
tylko że ty parkowałeś
to do ciebie niepodobne
ale włączyłeś klakson
nigdy nie włączasz klaksonu

w knajpie czekał na mnie
na samym środku sali jeden
pusty stolik
i podchmielone gapie
martini - wymknęło się z ust

kto wymyślił zakaz palenia
nie mogę spokojnie
wynoszę wino przed knajpę
ciągnę ulubionego papierosa
nawet dobrze nam bez ciebie

tylko dlaczego jesteś na języku
dlaczego nie ktoś inny
chodzisz po myślach
nie panuję nad ciągłym zwarciem
czy ty w ogóle umiesz czytać

jest czarno na białym
uwaga linia wysokiego napięcia

autor: Jolanta Steppun



fot: Jolanta Steppun                                 suche pastele i coś tam jeszcze 

o plemnikach jeszcze będzie okazja. jak wygląda wyścig ? niecierpliwych zapraszam

teraz pomyślicie - zboczona...
oki - wybaczam, sobie też ;)


kilka prawd o kobiecie

mam męża którego nigdy nie poznam
kubek pusty bez dna
i miskę dla psa
kot dawno wyszedł do dziś nie wrócił

wcale nie jest źle
marzenia krwistoczerwone
w butelce po whisky do morza wrzuciłam
przede mną cztery strony

na paznokciach czarny lakier
o wnętrze nikogo nie pytaj
ci którzy znają nic nie wiedzą
mam męża który nigdy mnie nie pozna

autor: Jolanta Steppun




2 komentarze:

  1. pIĘKNY TEN TWÓJ BLOG, CUDOWNE OBRAZY I WIERSZE!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję ślicznie za czarodziejskie słowa
      i zapraszam kiedy tylko dusza zapragnie...
      na 'błękitną koszulę'.

      serdecznie pozdrawiam :)))

      Usuń